Читать книгу Życzenie Smierci (Więzy Krwi Księga 12). Więzy Krwi Księga 12 онлайн
5 страница из 76
Mimo, że nie widziała jego oczu przez te okulary, Lacey czuła jego srebrny wzrok skierowany prosto na nią i musiała pohamować dreszcz. Nie spuszczając z niego czujnego wzroku, cofnęła się, by ustawić łóżko między nimi, ale ku jej zaskoczeniu, on nagle zniknął z pola widzenia.
Kiedy poczuła dwie dłonie trzymające ją za ramiona w momencie, gdy jej lewa ręka zamiast z płaską powierzchnią materaca zetknęła się z powietrzem, nie mogła opanować przerażonego oddechu. Spadłaby z łóżka na podłogę, gdyby nie poruszył się tak szybko.
"A może byś tak została w miejscu na cholerną minutę," powiedział Ren nieco ostrzej niż zamierzał, ale ta dziewczyna musiała się uspokoić, zanim wyrządzi sobie krzywdę.
Oddech Lacey przyspieszył, a jej wzrok błądził po pokoju w poszukiwaniu jakiejś broni. Ku swojej uldze, zauważyła kilka z nich zdobiących ściany i uśmiechnęła się do dziadka, który potrafił myśleć przyszłościowo. Szkoda, że wciąż były poza jej zasięgiem.
Ten człowiek, który trzymał ją za ramiona, poruszał się zbyt szybko, by być człowiekiem... co oznaczało, że był demonem. Jeśli tak było w istocie, to co do cholery jakiś demon robił w tajnym schronie przeciw bombowym jej dziadka i dlaczego była z nim sama?