Главная » Niewierni читать онлайн | страница 68

Читать книгу Niewierni онлайн

68 страница из 323

Kurczę, „w serdecznej i przyjacielskiej”, tak… ale Marcin i ten Hasan… Cholera! – Konrad wyraźnie się zaniepokoił. Siedzieli obok siebie i rzeczywiście… coś tam… nooo… Kurczę! Niemożliwe! Zauważyłbym wcześniej! Fuck!

Konrad czuł się nieswojo.

A jeżeli nawet, to co? Co mnie to może obchodzić? Nie można się tatuować, ale preferencje… dlaczego nie?! Muszę porozmawiać z Sarą. Tak się wpatrywała w tego Hasana, że pewnie coś by zauważyła.

Następnego dnia o godz. 9.30 odebrał nas z hotelu Hasan Mardan. Udaliśmy się ponownie do siedziby Säpo. Skład partnerów był taki sam jak poprzedniego dnia.

Twardzi są! – pomyślał z rozbawieniem. Nawet nie można było po nich poznać, że kolacja przeciągnęła się do północy, a potem był jeszcze nocny rajd po kilku klubach. Linda przebiła Sarę! To niemożliwe! Najsłabszy był Per… Fajni są! Jesteśmy tacy podobni do siebie…

Ta część rozmów przeznaczona była na prezentację naszych informacji (zgodnie z raportem zatwierdzonym przez gen. Zdzisława Pęka).

Na wstępie w imieniu szefa AW i całego zespołu złożyłem wyrazy ubolewania z powodu śmierci funkcjonariuszy podczas tej trudnej i niebezpiecznej operacji. Zapewniłem też, że dokonamy szczegółowej analizy sprawy pod kątem ewentualnych zagrożeń dla konspiracji prowadzonych działań. W nawiązaniu do naszego wcześniejszego szyfrogramu, w którym donosiliśmy o aresztowaniu Zenona Ruperta pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji, przekazałem partnerom informację, że Z.R. już na początku przesłuchania przyznał się do kontaktu z Jorgensenem w Sopocie, lecz nie miał najmniejszego pojęcia, kim on jest, jak się nazywa, skąd przyjechał i jakiej jest narodowości. Ponadto po spotkaniu z H.J. sprowadził sobie do pokoju hotelowego dwie prostytutki i pił cały następny dzień. Miał w związku z tym poważne zaburzenia pamięci. Ani Rupert, ani Jorgensen nie byli pod obserwacją. Jorgensen sprawdzał się, ale nic nie ustalił. Czyli Rosjanie nie mogli podjąć decyzji o eliminacji Jorgensena na podstawie tego zdarzenia. Tym bardziej że od tego spotkania do wydarzeń w Åkersberdze było zbyt mało czasu na przygotowanie akcji. Także teraz nasi partnerzy nie mają się czego obawiać, bo te sprawy się ze sobą nie łączą, i w naszej ocenie mogą spokojnie kontynuować działania.

Правообладателям