Читать книгу Niewierni онлайн
304 страница из 323
Jednakże nie tylko decyzja króla Oskara spowodowała zmierzch Utrechtów, trwający nieprzerwanie przez następne półtora wieku. Musiało stać się coś jeszcze, ale dzisiaj nie sposób już ustalić co. W rodzinie zanikł gen przedsiębiorczości i opanował ją wirus próżności, bezproduktywności i arogancji. Wirus wyjątkowo zaraźliwy. Opanowywał skutecznie nawet te rodziny, które próbowały się z nimi wiązać. Utrechtowie, niezależnie od płci, z uporem bliskim obsesji wybierali zawody, które nie dość, że nie przynosiły żadnego dochodu, to jeszcze powodowały ogromne straty. Dlatego przez dziesięciolecia, krok po kroku, wyprzedawali majątek zgromadzony przez poprzednie pokolenia i wciąż im się wydawało, że skoro można to było robić przez sto pięćdziesiąt lat, to będzie można już zawsze.
Albert von Utrecht zmarł w wieku dziewięćdziesięciu ośmiu lat, a w kilka miesięcy po nim, w wieku osiemdziesięciu dwóch, odeszła Victoria. Była to główna gałąź rodu i spadkobiercy się spodziewali, że trzystusiedemdziesięciometrowe mieszkanie na Östermalm, warte, lekko licząc, kilkanaście milionów koron, oraz jego wyposażenie wycenione na wiele więcej będą przedmiotem podziału i pozwolą wszystkim na pokrycie długów, a być może nawet na sfinansowanie nowych wydatków. Okazało się jednak, ku ogólnemu zaskoczeniu, że Albert i Victoria pozostawili długi przewyższające na oko wartość mieszkania z wyposażeniem.