Читать книгу Niewierni онлайн
36 страница из 323
Dzieło zrobiło równie duże wrażenie na mistrzu tatuażu. Był głęboko przejęty jego rozmiarem, szczegółowością i dramatyzmem. Obliczył, iż potrzeba będzie na nie przynajmniej ośmiu, dziesięciu sesji. Trubow jednak wolał zapłacić więcej i zakończyć pracę w ciągu czterech spotkań. Mistrz wątpił, czy klient wytrzyma taki ból, ale skoro on sam tego sobie życzył, nie mógł mu odmówić. W głębi duszy wiedział, że i tak nie wytrzyma.
Oczywiście się pomylił! Trubow nie tylko wytrzymał, ale chwilami nawet przysypiał, chociaż nie był pijany jak wielu innych klientów. Ale zdziwiłby się mistrz jeszcze bardziej, gdyby wiedział, że tatuowanie sprawiało mu nawet przyjemność.
Trubow postanowił, że obejrzy dzieło dopiero, kiedy będzie gotowe, i przez te wszystkie noce spał w domu na brzuchu, bo, nie wiadomo dlaczego, bał się, że może je uszkodzić.
Tego dnia, gdy było już skończone, kupił cztery duże lustra i zawiesił je w łazience. To był ważny dzień, więc kupił też butelkę wódki i wyłączył telefon komórkowy.