Читать книгу Ostatnie życie онлайн
45 страница из 182
John schował zdjęcie z powrotem do teczki i otworzył ostatnią kopertę. Była to brązowa koperta powietrzna obklejona zagranicznymi znaczkami. Wyłuskał z niej zawartość i położył sobie na kolanach. Były to: wycinek z gazety, pendrive i odręcznie napisany list.
Przesyłka stanowiła pozdrowienie z równoległego wszechświata. John wiedział, że taki istnieje, ale wypierał go na tyle skutecznie, że ten wszechświat prawie wyblakł. List wysłała jego matka. Nie widział jej ponad dwadzieścia lat – po separacji ojciec zabrał go ze sobą do Nowego Jorku, a ona została w Szwecji.
Niechętnie wziął kartkę i zaczął czytać.
John!
Tym razem musisz przyjechać do domu.
Zdążył przeczytać tylko tyle, gdy ogarnęła go fala wyrzutów sumienia. Zza koślawych liter słyszał głos matki i natychmiast do oczu napłynęły mu łzy. Jej słowa trafiły go prosto w pierś i zmusiły do przyjrzenia się sobie w nowym świetle. Nie był to zbyt pochlebny obraz. Zobaczył kogoś pozbawionego kręgosłupa, kogoś, kto chowa głowę w piasek i wybiera prawdę najbardziej pasującą do jego celów.