Читать книгу Sprawa 1569 онлайн
91 страница из 111
16
Tuż przed trzecią nad ranem zaczął padać deszcz. Chwilę później Wisting zasnął. Gdy się obudził, wciąż czuł niepokój. W sprawie Momraka był jakiś martwy punkt. Informacje, o których w 1999 roku nie wiedzieli ani śledczy, ani obrońca, ani sąd. Informacje, które tylko czas mógł wydobyć na światło dzienne.
Wyjrzał przez okno. Ciągle padało, ziemię pokrywała cienka warstwa mgły.
Niepokoił go fakt, że osoba, która odkryła możliwości wynikające z braków w dokumentacji, działała w ukryciu. Z całą pewnością chciała wpłynąć na Wistinga, by jeszcze raz zbadał sprawę Momraka. Anonimowemu nadawcy udało się wzbudzić zainteresowanie komisarza poprzez zastosowanie nieprzyjemnej formy manipulacji.
Musiał za tym stać ktoś, kogo nie potraktowano by poważnie, gdyby zwrócił się w tradycyjny sposób. Ktoś, kto miał w tym osobisty interes, ale brakowało mu niezbędnej wiarygodności, by zostać wysłuchanym. Wisting nie miał wątpliwości, że tą osobą jest sam Danny Momrak.
Komisarz próbował wyszukać coś na jego temat w Internecie, ale znalazł tylko kilka starych artykułów, w których Danny występował jako zabójca Tone Vaterland. Żadnych danych teleadresowych. Żadnych kont w mediach społecznościowych. Danny dostał wyrok siedemnastu lat więzienia, wyszedł po piętnastu, więc już od dwóch lat przebywał na wolności, a mimo to nie zostawił po sobie żadnych śladów elektronicznych.