Читать книгу Ostatnie życie онлайн
108 страница из 182
– Możecie pójść ze mną – oznajmił Primer i wskazał drogę.
Deszcz jeszcze nie zaczął padać, ale wiatr i zebrane na niebie ciężkie chmury sugerowały, że wkrótce parasole się przydadzą. Szli pomiędzy rzadko rosnącymi sosnami w kierunku jeziora. Inspektor zatrzymał się na linii fundamentów starego mostu, gdzie cumował statek z Karlstad. Znajdowali się w miejscu, w którym dawniej mieściła się popularna restauracja Tynäs. Ta atrakcja szkierów spłonęła pod koniec lat siedemdziesiątych i zostały po niej tylko nieliczne fragmenty fundamentów. Dookoła Heimer widział umundurowanych policjantów przetrząsających kamienisty teren w poszukiwaniu śladów Emelie.
Natychmiast poczuł, że ma trudności z zaczerpnięciem powietrza. Wiedział, że musi wziąć się w garść. Gdyby pozwolił, by myśli o córce nim zawładnęły, rozkleiłby się przy Sisseli i policjantach.
Primer zamienił kilka słów z jednym z funkcjonariuszy i dowiedział się, że jeszcze nie znaleźli nic interesującego. Potem cała trójka ruszyła dalej w głąb przylądka. Tu teren był bardziej surowy, a klify prezentowały się w pełnym świetle dnia. W dół do wody wiodło kilka skalnych występów, jakby ktoś wykuł w kamieniu schodki dla amatorów opalania.