Читать книгу Ostatnie życie онлайн
115 страница из 182
John przewijał ekran z folderami. Komputer był rozgrzany, system wentylatorów pracował na całego. Ukryta za cienką osłoną bateria parzyła go w udo, więc musiał na chwilę odstawić laptopa.
Opadł z powrotem na poduszkę i zasłonił ramieniem twarz, żeby dać odpocząć oczom. Z teorią o zbrodni popełnionej przez nieznanego gwałciciela kłóciły się dwie kwestie.
Pierwsza: spotkanie, o którym nic nie wiadomo.
Magnus Aglin, organizator imprezy, w rozmowie z policją poinformował, że Emelie wyszła z domu, aby się z kimś spotkać. Śledczy przeznaczyli wiele czasu na odszukanie tego kogoś, ale bez rezultatu. Może dlatego, że był to sprawca albo po prostu ktoś, kto nie chciał przyznać, że spotkał się z Emelie o tej godzinie. Istniała oczywiście możliwość, że Magnus kłamał i nikt taki nie istniał. Niezależnie od tego, jak wyglądała prawda, żaden z tych scenariuszy nie zgadzał się z teorią o nieznanym sprawcy.
Druga: tatuaż.
Czy to tylko zbieg okoliczności, że Emelie wycięła znak w ostatniej kratce i opublikowała zdjęcie na Facebooku tuż przed tym, jak została napadnięta przez gwałciciela? To oczywiście nie było wykluczone, ale zanadto wyglądało na przypadek, by John czuł się usatysfakcjonowany. Pozostawała więc ewentualność, że to sprawca wyciął symbol i wrzucił zdjęcie. W takim wypadku również nie mieli do czynienia z klasycznym przestępstwem na tle seksualnym. Wówczas byłoby tam coś innego, inny rodzaj motywu, w którym seks stanowił tylko element, a Emelie nie była przypadkowo wybraną ofiarą.