Читать книгу Ostatnie życie онлайн
128 страница из 182
Kiedy zapadł zmierzch, John zapalił lampkę do czytania i oparł szkicownik o podciągnięte na łóżku kolana. Lubił spokój, który o tej porze zapadał w szpitalu. Korytarzami biegało mniej ludzi, nie słyszało się też tylu alarmów i telefonów komórkowych.
Popatrzył na szkic przedstawiający dom, w którym Magnus Aglin wyprawił imprezę. Na kalenicy umieścił cztery gotyckie litery składające się na imię MAJA, jako przypomnienie o tajemniczej przyjaciółce, której policja nie dała rady zidentyfikować. Na jednym z krótszych boków domu widać było zegar wskazujący dwunastą – godzinę, gdy Emelie opuściła przyjęcie, by się z kimś spotkać. Pod zegarem John umieścił znak zapytania, a potem Mr/Mrs X, żeby przypomnieć sobie, że również osoba jest nieznana. Dziwny tatuaż z przedramienia Emelie także tam był. Kratki z symbolami V, świadczące o tym, że najważniejsze rzeczy, które chciała zdążyć zrobić w życiu, już zrobiła.
Sięgnął po ołówki leżące na stoliku przy łóżku i otworzył wieczko metalowego etui. Bardziej miękkim ołówkiem narysował kształt wzgórza, a zmienił ołówek na twardszy, aby zaznaczyć znalezisko policji: serce oznaczało krew, a penis oznaczał spermę. Kiedy jednak John chciał zwizualizować głównego podejrzanego policji – młodego mężczyznę, którego DNA było zgodne z tym z nasienia – wszystko się zatrzymało. Ponownie zmienił ołówek i przeciągnął kciukiem po jego wierzchołku. Mimo to nie mógł się zdobyć na przyłożenie go do papieru. Po prostu się nie dało.