Читать книгу Ostatnie życie онлайн
126 страница из 182
Jeśli chodziło o kapitał startowy na nowe życie, John był bardziej skłonny do współpracy. Ku zdziwieniu Brodwicka zaakceptował pierwszą ofertę i nawet nie próbował negocjować. Kiedy przystąpili do omawiania praktycznych kwestii związanych z przelaniem dostępnych środków, szef zrozumiał dlaczego. John dysponował pokaźną sumą w gotówce, akcjami i innymi instrumentami finansowymi, które bez zostawiania żadnych śladów musiały się przysłużyć jego nowej tożsamości.
Brodwick wyglądał na równie zaskoczonego jak John wtedy, gdy odkrył spadek po ojcu, a adwokat poinformował go, że jest jedynym spadkobiercą ponad dwudziestu milionów dolarów. Sklep spożywczy na Lower East Side niczym się nie wyróżniał, kiedy staruszek przejął go pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Jednak w czasie kryzysu na rynku nieruchomości kupił budynek i tak rozbudował działalność, że w końcu obejmowała cały parter. Pozostałe trzy piętra z mieszkaniami wynajmował.
W tym samym czasie okolica zmieniła oblicze. Taksówkarze się powyprowadzali, ustępując miejsca brodatym hipsterom z drogimi zachciankami. Ceny nieruchomości poszybowały w górę i tak się narodził niewyobrażalny dla Johna majątek, gdy ojciec w końcu wszystko sprzedał.