Читать книгу Ostatnie życie онлайн
158 страница из 182
Trudno było sobie wyobrazić dwoje bardziej różnych od siebie ludzi. On – przyziemny, ponury mężczyzna z korzeniami na południowej półkuli. I ona – marzycielska wolna dusza z północy. Dość szybko namiętność umarła. Potem zaczęła się męcząca powszedniość, która dla niego oznaczała niekończący się szereg obowiązków, a dla niej równie długi szereg pustych butelek po tanim winie z miejsca, w którym Szwedzi kupują alkohol. John zorientował się, że zapomniał nazwy tego sklepu. Będzie musiał to sprawdzić, gdy tylko przyjedzie.
Cieszył się, że Fredrik Adamsson mieszkał tyle lat w Stanach. To wyjaśni obcy akcent i ewentualne gafy w najbliższych miesiącach.
Kierowca zasygnalizował chęć skrętu i w ulewie zjechał w prawo tuż za ironicznym szyldem witającym turystów chcących obejrzeć Słońce w Karlstad. John miał zamieszkać w hotelu sieci Best Western, który nosił nazwę Gustaf Fröding. To nazwisko nic mu nie mówiło, ale wyglądało na to, że każdy człowiek w Karlstad wie, kto to taki. Może dawny król w jakiś sposób związany z Värmlandią? Ze szkoły pamiętał, że szwedzcy władcy zwykle mieli na imię Gustaf. Postanowił, że nieco później Google pomoże mu z nazwą sklepu monopolowego i okresem panowania Gustafa Frödinga.