Читать книгу Ostatnie życie онлайн
66 страница из 182
Wbrew oczekiwaniom Johna nie padło żadne „ale”. Było niewypowiedziane i kryło się w sposobie zaakcentowania słowa „fizjologicznych”. Nie znalazła żadnych fizjologicznych defektów. A więc pozostawały psychiczne.
Bolesny punkt w tyle głowy. John miał oczywiście świadomość, że to do tego punktu Trevor przyciskał pistolet przez długie sekundy, w czasie których wydawało mu się, że jego życie dobiegło końca. Jednocześnie nie mógł tak po prostu zaakceptować diagnozy, tak lekko rzuconej przez lekarkę. „Psychosomatyczne” było słowem, którego jej koledzy po fachu używali, kiedy ich umiejętności okazywały się niewystarczające.
– Czyli chce pani powiedzieć, że to sobie wmawiam?
Najwyraźniej usłyszała w jego głosie nutę wrogości, bo odsunęła się o pół kroku od łóżka. Nieświadomie, ale na tyle zauważalnie, że agent kształcony w czytaniu języka ciała był w stanie to wyczuć.
– Tego nie powiedziałam. Poinformowałam pana tylko, że rezonans magnetyczny nie wykrył niczego odbiegającego od normy.
– Jaki wniosek pani z tego wyciąga?