Читать книгу Ostatnie życie онлайн
67 страница из 182
– Że musimy dalej szukać przyczyny bólu. Istnieje szereg badań neurologicznych, które chciałabym przeprowadzić, ale nie możemy wykluczyć, że pana problemy wynikają z traumy emocjonalnej.
– W takim razie proponuję, aby zrobiła pani te testy – powiedział i zauważył, że zabrzmiało to surowiej, niż zamierzał.
Odpowiedzią lekarki było zanotowanie kilku linijek w bloczku, który najwidoczniej zawsze miała przy sobie. Potem uśmiechnęła się do niego i oznajmiła, że zaraz wróci pielęgniarka, aby opatrzyć rany. To, że John wyładował na niej swoją frustrację i bezsilność, najwyraźniej nie popsuło jej humoru.
Kiedy wyszła, Trevor odwrócił się do niego.
– Lepiej zachowujmy się trochę grzeczniej, ty i ja – powiedział. – Bo w przeciwnym razie może nam zmniejszyć dawkę morfiny.
– Nie kąsaj ręki, która cię narkotyzuje – odparł John, zadowolony, że udało mu się znaleźć ripostę, która powinna przypaść koledze do gustu. I rzeczywiście: Trevor wybuchnął śmiechem tak głośnym, że stojący za drzwiami ochroniarz zajrzał przez szybę w drzwiach, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku.