Читать книгу Sprawa 1569 онлайн
65 страница из 111
– Co masz? – spytał Hammer.
Młody technik westchnął, ostrzegając, że na razie nie ma się czym pochwalić.
– Prawdopodobnie mamy do czynienia ze zwłokami kobiety – odparł formalnym językiem.
Wisting spojrzał na szczątki. Wysoka temperatura sprawiła, że skóra i organy wewnętrzne skurczyły się, a mięśnie i ścięgna napięły tak bardzo, że ciało przybrało pozycję embrionalną. Z tego powodu poparzenia podbrzusza były stosunkowo niewielkie. Płeć ofiary w zasadzie nie budziła wątpliwości.
– Na prawym środkowym palcu ma pierścionek – kontynuował Eikrot.
– Obrączka? – spytała Dokken.
– Najprawdopodobniej – przytaknął. – Jeszcze jej nie zdjęliśmy i nie próbowaliśmy odczytać wygrawerowanego napisu.
– Zróbcie to jak najszybciej – poprosił Hammer.
Komisarz przekrzywił głowę i przyjrzał się uważnie miejscu znalezienia zwłok. Pogorzelisko nie było takim samym miejscem zbrodni jak inne. Ogień sam w sobie był niszczący, a dodatkowe szkody wyrządzały prace przy gaszeniu.
– Na którym piętrze leżała? – spytał.