Читать книгу Sprawa 1569 онлайн

62 страница из 111

Esther Momrak nic z tego nie rozumiała. Nie było z nimi Danny’ego.

Stała przy oknie i patrzyła, jak zbliżają się do drzwi. Dopiero gdy zadzwonili po raz drugi, poszła im otworzyć.

– Tak?

Policjanci przedstawili się. Kathe Ulstrup i Vidar Tangen. Esther skinęła głową. Wiedziała, kim są.

– Możemy wejść? – spytał Tangen.

– Oczywiście.

Zaprowadziła ich do kuchni.

– Gdzie jest Danny?

– W areszcie – odparł. – Został oskarżony o składanie fałszywych zeznań.

Nie wiedziała, co powiedzieć.

– Mamy nakaz przeszukania domu – odezwała się policjantka. – Przede wszystkim jego pokoju, ale także innych pomieszczeń, w których przebywał.

Esther zrobiła krok do tyłu i przytrzymała się blatu.

– Nie rozumiem… – szepnęła.

Posterunkowa podała jej nakaz.

– Chodzi o śmierć Tone Vaterland. Sądzimy, że pani syn nie mówi nam prawdy – wyjaśniła.

– Nie musiałeś przyjeżdżać – powiedziała Dokken. – Masz urlop.

Wisting posłał jej krzywy uśmiech.

– Przynajmniej nie będę musiał czytać o tym w gazecie – odparł.

Na pogorzelisku pracowało dwóch techników w białych kombinezonach z kapturem. Byli wyposażeni w środki ochrony dróg oddechowych. Komisarz pamiętał dom i rozkład pomieszczeń z pierwszego pożaru. Technicy poruszali się tam, gdzie kiedyś znajdowała się główna sypialnia na piętrze.