Читать книгу Bez winy онлайн
90 страница из 132
Robert miał już dość. Zakończył rozmowę. Jayden został zabrany z powrotem do celi w areszcie. Nic oprócz jęków nie dało się z niego wyciągnąć. Uważał się za ofiarę – i to jedyną.
Inspektor rzucił niedopałek na ziemię, rozdeptał go. Musiał zostawić Jaydena White’a, ten człowiek kosztował go tylko mnóstwo nerwów. Sprawa była jasna. Nie trzeba prowadzić dalszego dochodzenia. Wszystko zostało udokumentowane, akta mogły zostać przekazane prokuraturze. On i pewnie także Caleb Hale będą musieli zeznawać podczas procesu, poza tym sprawa potoczy się ustalonym trybem. Jayden White na resztę życia trafi do więzienia, to jednak nie odmieni losu jego rodziny. Pomyślał o splecionych z sobą ciałach, które znaleźli w sypialni wakacyjnego mieszkania. Yasmin White leżała na zwłokach martwych dzieci, widocznie próbowała je zasłonić własnym ciałem. Cała trójka nie miała żadnych szans, choćby najmniejszych.
Robert Stewart czasem rozumiał, dlaczego Caleb popadł w nałóg.
Wrócił do biura. Czekała tam na niego Helen Bennett. Przeżywali właśnie potworne braki kadrowe – z powodu zawieszenia Caleba oraz dlatego, że inspektor Kate Linville miała zacząć pracę dopiero z początkiem sierpnia. I akurat teraz spadła na nich jeszcze ta historia ze Stainton Dale. Powiązana z dramatycznymi wydarzeniami, które rozegrały się w minioną sobotę w pociągu, tuż przed wjazdem na stację w Yorku. Musieli prowadzić wspólne dochodzenie z kolegami z tamtejszego posterunku. Może nie było to wcale takie złe. Mieli obecnie za mało ludzi.