Читать книгу Afekt онлайн
31 страница из 145
– Kinga wspominała kiedyś o sprawie Hauera? – odezwała się Chyłka. – O tym, że dostała od niego pieniądze?
– Nie. Zresztą musiała je od niego wyciągnąć dużo później, kiedy był już w miarę znanym politykiem. Pewnie była już na studiach, a ja nie miałem wtedy kontaktu ani z nią, ani z Asią.
Ilekroć używał tego zdrobnienia, Joanna czuła się co najmniej nieswojo. Robiła jednak wszystko, by nie dać tego po sobie poznać.
– A do samego rzekomego gwałtu miało dojść, kiedy była małoletnia, nie? – ciągnął Oryński. – Czyli jeszcze przed tym, jak trafiła do liceum.
Chyłka układała sobie to wszystko w głowie. Wciąż nie wierzyła, żeby Patryk Hauer był zdolny do tego, co zarzucała mu dziewczyna. A więc jej wiarygodność należało podać w wątpliwość.
Sam upływ czasu między zdarzeniem a próbą wyciągnięcia go na światło dzienne nie miał dla Joanny znaczenia. Doskonale wiedziała, że długa zwłoka nie przemawia na niekorzyść ofiary.
– Potrzebujemy więcej informacji – oznajmiła.
– Wyświetlić na niebie Kormakosygnał?