Главная » Afekt читать онлайн | страница 35

Читать книгу Afekt онлайн

35 страница из 145

– To spręż się trochę, bo ewidentnie masz refleks szachisty korespondencyjnego.

– Dobrze – odparł natychmiast Halski, jakby faktycznie nie chciał drażnić prawniczki. – Ale dlaczego mówisz, że to tylko może rozwiązywać sprawę? Było słowo przeciwko słowu, a teraz…

– Słowo na waszą niekorzyść wypowiada ktoś inny.

– No i? To tylko informacje z drugiej ręki.

– O ile ten ktoś nie ma dowodów – zauważyła Joanna, wyjeżdżając na ulicę.

Nawróciła na Towarowej, a potem skierowała się w stronę ronda Daszyńskiego i wcisnęła gaz do dechy. Żeby dostać się na Młociny, trzeba będzie przebić się przez całą Wolę, Żoliborz i Bielany, ale o tej porze nie powinno to zająć więcej niż dwadzieścia minut.

– Nie można mieć dowodów na coś, do czego nie doszło – odezwał się ze spokojem Halski. – Tak samo było z Hauerem.

– Tyle że dowody można spreparować.

Rozmówca znów zamilkł, a Chyłka uznała, że najwyższa pora kończyć tę konwersację.

– Możesz wybadać dokładniej tę sprawę Hauera? – rzuciła.

– Nie – odparł bez wahania Mirek. – Dowiedziałem się wszystkiego, czego mogłem. Więcej wie chyba tylko jego żona. Ewentualnie ktoś z ich bliskiego otoczenia… o ile jakieś mieli w tamtym czasie.

Правообладателям