Главная » Łowca cieni читать онлайн | страница 33

Читать книгу Łowca cieni онлайн

33 страница из 128

– Hm – bąka nieznajomy, po czym podchodzi bliżej i przykuca.

Trąca łańcuch jednym palcem, a potem kiwa głową.

– Idziemy – oznajmia, podnosząc się.

– Ale dokąd…?

Bierze od niej rower i rusza w kierunku Östertuny.

– Do mojego warsztatu – wyjaśnia pogodnie. – Naprawię go. To zajmie tylko parę minut.

Normalnie nawet nie przyszłoby jej do głowy, żeby pójść z kimś obcym spotkanym przypadkiem w lesie. Ale on zachowywał się tak rozbrajająco i uśmiechał się tak szczerze, że przestała się wahać. No i rower – do niczego się nie nadawał.

– Jestem Björn – przedstawia się.

– Britt-Marie – odpowiada.

– Dokąd jedziesz?

– Do Helenelund, mieszkam tam. Byłam na strzelnicy. Trenowałam.

Chłopak unosi jedną brew i trochę zwalnia.

– Strzelnica. Mam się bać?

– To zależy. Jestem policjantką.

Jego uśmiech robi się jeszcze szerszy.

– O cholera. Nigdy bym nie pomyślał.

– No właśnie. A co pomyślałeś? – pyta Britt-Marie, odpędzając ręką kilka much uparcie krążących wokół jej twarzy.

On patrzy na nią, lekko wydyma usta i nie odpowiada.

Правообладателям