Читать книгу Ostatnie życie онлайн
80 страница из 182
Gdyby Heimer nie zaczął już drugiego kieliszka chianti, mógłby się wycofać, ale było już za późno. Słowa chciały się wydostać. Wiedział, że jeśli jeszcze raz je stłumi, udusi się.
– Nie rozumiesz, że tak to właśnie jest w twojej rodzinie? Nic nigdy nie trzeba mówić wprost. Wszyscy i tak rozumieją, czego się od nich oczekuje. Ty tu siedzisz i autentycznie uważasz, że twoja córka miała w życiu nowy start tylko dlatego, że kupiła ubrania podobne do twoich i zaczęła studia na twojej uczelni. Nie miała żadnego nowego startu, do cholery. Poddała się. Olała to, czego sama chciała, i zamiast tego próbowała zadowolić ciebie.
Popatrzył na nią. Widział, jak odcina rant ze swojej pizzy i wkłada go do ust. Płatek oregano przyczepił jej się do ust. Starła go serwetką.
– Każda zmiana jest dobra, gdy chodzi o Emelie – oznajmiła.
– Czy ty nadal nie rozumiesz? Ona się nie zmieniła. Może wyglądała inaczej, ale to nie znaczy, że poczuła się lepiej. Jedyna różnica polega na tym, że nas już przy niej nie ma. Nie mamy żadnego wglądu w życie córki. Zabrakło jej nawet odwagi, żeby powiedzieć nam, jak kiepsko idzie jej na studiach.