Читать книгу Ostatnie życie онлайн
82 страница из 182
– Mylisz się. Nigdy nie czuła się tak dobrze jak podczas gry. Gdybyś wtedy obok niej siedziała, dostrzegłabyś to.
– Czyli chcesz powiedzieć, że ta cała przemoc i strzelanie nie miały nic wspólnego z tym, że źle się czuła?
– Nie. To jest sport. Jak każdy inny. Musisz przecież widzieć w tym swój udział. Czuła, że cię zawiodła, że nie sprostała oczekiwaniom rodziny, a Bóg jeden wie, że nie jest to najprostsze zadanie.
– Widzieć w tym swój udział? Co to ma znaczyć? Czy to moja wina, że Emelie…
Głos Sisseli zamarł. Odwróciła się twarzą z powrotem do okna. To ją zatrzymało. Zawsze na tym się zatrzymywała. Nie była w stanie tego powiedzieć, wymówić tych słów. Przyjąć do wiadomości, że ich córka próbowała popełnić samobójstwo.
– Wywierałaś na nią zbyt silną presję, Sisselo. Smutne, że nie potrafisz się do tego przyznać.
Heimer jednym haustem opróżnił kieliszek wina i napełnił go resztą z butelki. Upojenie alkoholowe pomagało mu zachować spokój, ale wiedział, że to złudne. Jeżeli nastrój się zepsuł, choćby tylko trochę, było to niczym dolewanie benzyny do ognia.