Читать книгу Sąd Ostateczny онлайн
50 страница из 55
– Jak to jest zrobione? Kto…
Zwierzchnik nie pozwolił mu skończyć i wsparłszy się pod boki, wyrecytował:
– A co? Przyznasz, Michale, że to majstersztyk.
Ksiądz Malak podszedł jeszcze bliżej:
– Drukarka 3D? – spytał rozemocjonowany.
– Powoli – uspokajał go arcybiskup. – Najpierw chemicznie i laserowo postarzyliśmy drewno. Grunty i podkłady można dziś komponować komputerowo, tak jak miesza się lakiery samochodowe. Właściwie dowolnie. Wystarczy znać składniki i proporcje, a to akurat jest doskonale przebadane.
– I na to powłoka 3D! – Ksiądz Michał niecierpliwie domagał się potwierdzenia trafności swojego przypuszczenia.
Arcybiskup uśmiechnął się szeroko, świadom swej przewagi nad rozmówcą.
– Gruntowanie i podmalunki też postarzono. Potem przyszła naklejanka z 3D. Właściwie to taka specjalna odmiana, drukarka do odwzorowywania faktury. Można na niej podrobić, a ściślej perfekcyjnie skopiować nawet arras albo hafty na jedwabiu. Oczywiście składniki są syntetyczne, ale to ujawniają dopiero badania fizykochemiczne. Przyznasz, Michale, że faktura jak żywa. Nie do odróżnienia.