Читать книгу Dziennik śmierci онлайн
56 страница из 108
– Więc waszym zdaniem istnieje spore prawdopodobieństwo, że technicy kryminalistyki coś znajdą – powiedziała Blake.
– Liczymy na to – przyznał Garcia. – Odcisk palca, materiał genetyczny albo nawet jakiś szczegółowy wpis, z którego da się coś wywnioskować. Jak już mówiłem, lada chwila powinniśmy dostać zdjęcia wszystkich stron dziennika.
– Więc na razie czekamy.
– Tak – odparł Hunter. – Musimy również zawiadomić rodziców i chłopaka panny Gibbs, kiedy tylko testy DNA potwierdzą, że to jej ciało.
Kapitan Blake doskonale wiedziała, że to jedno z najgorszych zadań, jakie przypadają w udziale funkcjonariuszom prowadzącym śledztwa kryminalne. Zamierzała się odezwać, kiedy zadzwonił telefon na biurku Huntera.
– Detektyw Hunter, wydział zabójstw.
– Robercie, mówi Susan – rozległ się w słuchawce głos doktor Slater. – Jak to dobrze, że zastałam cię w biurze.
– Zaczekaj, przełączę cię na głośnik. Są tu ze mną Carlos i kapitan Blake. – Hunter nacisnął guzik na obudowie aparatu i odłożył słuchawkę. – Możesz mówić.