Читать книгу Niewierni онлайн
287 страница из 323
– Jak amerykański „kosiarz stokrotek” – wtrącił z przekonaniem Michaił.
– Amerykańska bomba BLU-82 to coś zupełnie innego. Nasz „balonik” daje efekt podobny jak bomba termobaryczna, ale ładunek jest znacznie mniejszy i lżejszy.
– Napijecie się jeszcze herbaty? – zapytał generał tonem zatroskanego gospodarza, ale Popowski i Siemionow, nawet nie patrząc w jego stronę, pokręcili głowami.
– Ten materiał w założeniu miał być bronią ofensywną, pozwalającą na niszczenie pól minowych, głównie atomowych, lecz także konwencjonalnych, by utorować drogę naszym wojskom. W fazie prób okazało się jednak, że może on mieć również inne zastosowanie. Nieduża ilość „balonika” zdetonowana w pomieszczeniu zamkniętym powoduje niewyobrażalne zniszczenia, gdyż obiekt, w którym wybucha, sam staje się potężną eksplozją. Uznano wówczas, że materiał doskonale się nadaje do niszczenia obiektów zamkniętych i podziemnych, a także w działaniach naszych oddziałów specjalnych. Prace nad projektem „Elbrus 2” objęte zostały nadzwyczajnym programem ochronnym KGB. W końcowej fazie wojny w Afganistanie użyto tego materiału w walce z mudżahedinami, którzy ukrywali się w jaskiniach… jakichś podziemnych obiektach. – Siemionow przerwał i jakby z niedowierzaniem pokręcił głową. – Efekt był przerażający! – Po chwili wrócił do zasadniczego wątku. – Przy odpowiednim przygotowaniu wyprodukowanie tego materiału było stosunkowo proste, ale zajmowało dużo czasu i okazało się nieprawdopodobnie kosztowne – ciągnął z zaangażowaniem i znajomością tematu. – Po rozpadzie ZSRR nikt nie miał głowy do projektu „Elbrus 2” i wielu innych, zresztą pieniędzy też nie było. Jednak KGB skutecznie zabezpieczyło wówczas ludzi związanych z tym projektem i całą dokumentację. Zgodnie z decyzją Władimira Władimirowicza z dwa tysiące trzeciego roku projekt „Elbrus 2” został formalnie zamknięty jako zbyt drogi i zbędny w obecnej strategii Rosji.