Читать книгу Niewierni онлайн
286 страница из 323
– To wygląda tak, Misza. Posłuchaj uważnie. – Siemionow poprawił okulary, podciągnął krzesło i wyprostował się. – W drugiej połowie lat osiemdziesiątych profesor Igor Konstantinowicz kierował zespołem pracującym nad ściśle tajnym projektem „Elbrus 2” w Arzamas-16…
– Tak, wiem… Obecnie Sarow…
– To było miasto zamknięte do tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego czwartego roku, ale teraz to nie ma znaczenia. Projekt „Elbrus 2” dotyczył prac nad nowym materiałem wybuchowym, który nazywa się pentaheksadrylihityna próżniowo-kompensacyjna… Brzmi zabawnie? – Siemionow uśmiechnął się, widząc zdziwienie na twarzy Popowskiego. – Ale to wcale nie jest zabawne! W ogólnym zarysie to związek chemiczny, który pobudzony strumieniem elektronowym wyzwala gwałtowną implozję materii, ta zaś po osiągnięciu masy krytycznej powoduje w ciągu kilku sekund rozprężenie, wykorzystując do tego tlen z atmosfery. Następuje potężna eksplozja, lecz nie jest to eksplozja chemiczna, tylko właściwie czysto fizyczna… To teraz nieistotne… Efekt jest taki, że powstaje potężna fala uderzeniowa bez reakcji cieplnej… to coś takiego jak wybuch balonu. Dlatego materiał ten nazywano w skrócie „balonik”.