Читать книгу Bez winy онлайн
22 страница из 132
W czwartkowy wieczór urządziła małe przyjęcie pożegnalne dla kolegów z pracy, zamówiła dwie skrzynki szampana i bufet od firmy cateringowej. Doskonale wiedziała, że pracownicy z jej wydziału zawsze uważali ją za nieco dziwną i że padające w rozmowie na jej temat epitety w rodzaju: zamknięta w sobie, introwertyczna, nieprzenikniona należały do najmilszych. Faktem jest, że dwadzieścia lat pracy w Scotland Yardzie uczyniło z niej zupełną outsiderkę i mimo pokaźnej liczby sukcesów dorobiła się tylko stopnia sierżanta śledczego. Przyjęło się, że to przełożeni rekomendowali swoich pracowników do awansu, a nawet zachęcali ich do zgłaszania swoich kandydatur. Jej bezpośredni przełożony nigdy tego nie zrobił. Kate przystępowała do egzaminów z własnej inicjatywy, dlatego czuła niepewność, miała też wrażenie, że pozostali sobie z niej drwią. Zgodnie z zasadą: Na tyle arogancka, by występować bez wsparcia ze strony szefa. Kate nie była jednak arogancka, ani trochę, często krytykowano ją nawet za brak pewności siebie.