Главная » Bez winy читать онлайн | страница 50

Читать книгу Bez winy онлайн

50 страница из 132

– Sir, w zaistniałej sytuacji szturm mieszkania uznałem za nazbyt ryzykowny – wyjaśnił Caleb. – Niemal na pewno doprowadziłby do krwawej jatki.

– A nie tak właśnie się stało?

– Owszem. Niestety. Mieliśmy jedną jedyną szansę, by dotrzeć do tego człowieka, by odwołać się do jego sumienia. Najpierw strzelał w sufit i ścianę. Nie od razu do własnej rodziny.

– Może należą mu się za to brawa?

– O czymś to jednak świadczy. Z początku nie był w stu procentach zdeterminowany. Wręcz przeciwnie, w chwili gdy zaczął strzelać na oślep w dużym apartamentowcu, ryzykował, że ktoś powiadomi policję.

– I?

– Sądzę, że chciał porozmawiać. Że tak naprawdę szukał pomocy.

– Ale potem doszło do katastrofy. Widocznie w trakcie rozmowy telefonicznej powiedział mu pan coś, co sprawiło, że w jednej chwili puściły mu wszelkie hamulce.

– Ja…

Naczelnik zerknął na notatkę leżącą przed nim na biurku.

– Doniesiono mi, że nachalnie zagadywał go pan o sprawy finansowe. I wtedy on oszalał.

– Chciałem go przekonać, że z pewnością istnieje jakieś rozwiązanie. Że także kłopotom finansowym można zaradzić.

Правообладателям