Читать книгу Bez winy онлайн
71 страница из 132
Zadzwonił telefon. Kate, która właśnie klęczała przed pudłem, wstała i głośno syknęła z bólu. Rana na nodze ciągle jej dokuczała.
Przez chwilę miała nadzieję, że dzwoni Caleb Hale, jej nowy szef. Zostawiła mu kilka wiadomości w poczcie głosowej, ale nie oddzwaniał. Na wyświetlaczu ujrzała nieznany numer.
– Kate Linville – odebrała.
– Ach, sierżant Linville. Mówi detektyw Jenkins z policji North Yorkshire. Z pewnością pamięta pani…
– Oczywiście, sierżancie. Co się dzieje? – Kate miała nadzieję, że nie pojawiły się żadne nowe okoliczności, w które zostałaby wciągnięta. Po prostu nie miała teraz czasu.
Jenkins westchnął.
– Cała ta sprawa staje się coraz bardziej zagmatwana. Słyszała pani o wczorajszej napaści na młodą kobietę w Stainton Dale niedaleko Scarborough?
– Nie. – Była tak zajęta pakowaniem, że przegapiłaby nawet wybuch wojny. – W Stainton Dale, powiada pan? – Znała tę okolicę jak własną kieszeń. Stainton Dale to była istna idylla. Napaść?
– Miejscowa nauczycielka… Codziennie rano pokonywała na rowerze stałą trasę. W poprzek leśnej ścieżki prowadzącej w dół zbocza, którą zapewne zjeżdżała z dużą prędkością, przeciągnięto cienki drut.