Главная » Wiemy, że pamiętasz читать онлайн | страница 91

Читать книгу Wiemy, że pamiętasz онлайн

91 страница из 116

– Rozmawialiśmy o drodze – odezwał się Tryggve. – O zmianie nawierzchni. Po to poszedłem wtedy do Hagströma. Sami widzicie, jaki mamy tutaj dojazd.

– I jak poszło?

– Byliśmy tego samego zdania. Ale to długi proces. Trudno wymusić na gminie jakieś działanie i mówię to ja, który sam w niej pracuję.

– W księgowości, a to przecież coś całkiem innego. – Mejan wstała, złożyła talerzyki na kupkę i zgarnęła okruchy w garść. – Nie chcę, żeby osy się zleciały – dodała na usprawiedliwienie. – Są w tym roku takie natrętne.

– Pomogę pani – zaproponowała Eira.

– Nie trzeba.

Eira zabrała kilka filiżanek i ruszyła za Mejan, mimo jej sprzeciwu. Chatka służąca niegdyś za przydomową piekarnię składała się z kuchni i małego pokoiku. Wnętrze zostało starannie wyremontowane, z poszanowaniem oryginalnych detali. Panował tu spokój, można było porozmawiać na osobności. Długie pożycie małżeńskie upodobniło tych dwoje ludzi do tego stopnia, że mówili praktycznie jednym głosem.

– To nam wystarcza na lato – powiedziała Mejan, starannie myjąc naczynia. – Młodzi potrzebują więcej miejsca.

Правообладателям