Главная » Afekt читать онлайн | страница 39

Читать книгу Afekt онлайн

39 страница из 145

– Kordian… – rzuciła cicho, jakby coś w niej umarło.

Chyłka zmrużyła oczy, badawczo jej się przyglądając. Reakcja bynajmniej nie należała do normalnych, a Joanna uświadomiła sobie, że między nimi najwyraźniej jest coś, o czym ona sama nie wie.

4

Galeria Młociny, Bielany

Oryński przypuszczał, że to on będzie prowadził tę rozmowę, ale Chyłka szybko rozwiała jego złudzenia. Położyła ręce na ladzie, rozsunęła je, a potem spiorunowała Asię wzrokiem tak stanowczym, że ta mimowolnie się cofnęła.

– Teraz wołają go Zordon – rzuciła, po czym z trzaskiem położyła na blacie swoją wizytówkę.

Aśka zerknęła na nazwisko rozmówczyni i lekko otworzyła usta.

– A ty powinnaś dwa razy zastanowić się nad formą imienia, której używasz – dodała Chyłka.

– Co proszę?

– Zaraz potem powinnaś poprosić szefa o przerwę, bo rozmowa z nami trochę potrwa.

Asia wydawała się tak głęboko zaskoczona tą niespodziewaną wizytą, że chyba nie do końca odnotowywała słowa Chyłki. Patrzyła w milczeniu na Oryńskiego, jakby czekała, aż to on się odezwie.

Правообладателям