Читать книгу Afekt онлайн
83 страница из 145
– Bo Halski nie zgadza się na wycofanie wniosku.
– Że co?
– Chce zabezpieczenia powództwa. I to natychmiast.
– Ale powiedziałaś mu, że…
– Nie, Zordon, zostawiłam wszystko dla siebie i uprzejmie poprosiłam go, żeby w ciemno nas posłuchał.
Joanna miotnęła pod nosem kilka przekleństw, niepochlebnie wyrażając się o niewiaście, która sprawiła, że Mirek pojawił się na tym świecie. Potem rozejrzała się i skinęła ręką w kierunku jednej z ławek.
Oboje opadli na nią ciężko i przez znajdującą się naprzeciw bramę wejściową do Łazienek spojrzeli na wykonany z brązu pomnik Chopina.
– To mamy problem – odezwał się Kordian. – Bo klient najwyraźniej chce działać na swoją niekorzyść.
– Niezupełnie.
Oryński obrócił się do Joanny.
– Działa na korzyść swojego brata – dodała. – Wie, że jeśli uda się uzyskać zabezpieczenie, ta sprawa nie wyjdzie przed wyborami. Ewentualny wyrok zapadnie długo po tym, jak PKW ogłosi oficjalne wyniki.
– Tyle że szanse na uzyskanie zabezpieczenia znacznie spadły przy świadku, który może poświadczyć, do czego doszło w tej willi.