Главная » Balsamistka читать онлайн | страница 30

Читать книгу Balsamistka онлайн

30 страница из 73

Jak dobrze, że chłopaki jeszcze śpią, pomyślała Monika. Wiedziałam, co robię, dając im czas do ósmej. Lecz tym razem nie udało się jej wyłączyć na tyle, by przestać myśleć o tym, co bezustannie zaprzątało jej głowę. Źle się stało, że przyjechała do Poznania razem z ekipą telewizyjną. Lubiła ich, lecz nie byli jej potrzebni. Miała też nadzieję, że Robert dotrzymał słowa i odwołał ochroniarza. Nie mogła znieść myśli, że ktoś może za nią chodzić, śledzić każdy jej ruch, wiedzieć, co robi i gdzie jest.

Nalewała kolejną kawę z zaparzacza, gdy jej uwagę przykuł głos reportera dobiegający od strony telewizora. W opuszczonym domku nad podpoznańskim jeziorem odnaleziono ciało dziewczyny. Monika odwróciła się w tamtą stronę, ale ktoś z obsługi w tym samym momencie wyłączył telewizor. Błyskawicznie poszukała informacji w smartfonie. Wyszła na korytarz i wybrała numer Roberta.

– Jest nowa sprawa. Morderstwo szesnastoletniej dziewczyny. Właśnie to ogłosili.

– Tak, wiem. Jak również to, że facet znaleziony w worku to prawnik Jeremi Sosiński. Na pewno zaraz o tym powiedzą.

Правообладателям