Читать книгу Ostatnie życie онлайн
135 страница из 182
Nerman: Tak.
Lundberg: Chcesz nam coś powiedzieć?
Nerman: Nie wiem, co miałbym mówić. Nie ma nic do powiedzenia. Ja nic nie zrobiłem.
Primer: Dobrze zrozumiałem? Twierdzisz, że wieczorem w dniu zaginięcia Emelie Bjurwall byłeś sam. To znaczy, że jej nie spotkałeś?
Nerman: Nie spotkałem jej.
Primer: Skąd w takim razie twoje nasienie na skale obok jej krwi? Wyjaśnij mi to.
Nerman: W takim razie ktoś je tam podłożył. Skąd mam wiedzieć, do cholery?
Primer: Chcesz powiedzieć, że ktoś podłożył twoją spermę na skałę?
Nerman: Kurwa, nie wiem!
Primer: Czy współżyłeś seksualnie z kimś, kto mógł wejść w posiadanie twojej spermy?
Nerman: Co takiego?
Primer: To proste pytanie. Spałeś z kimś przed zaginięciem Emelie?
Nerman: Nie, nie spałem!
Primer: W takim razie bardzo trudno mi sobie wyobrazić, jak takie podłożenie miałoby wyglądać.
(Cisza).
Lundberg: Billy, chcemy się tylko dowiedzieć, gdzie jest ta dziewczyna. Powiedz, to później zrobimy długą przerwę. Będziesz mógł dostać coś do jedzenia i picia. Poczujesz się lepiej, kiedy z nami porozmawiasz.