Читать книгу Ostatnie życie онлайн
93 страница из 182
Kiedy Brodwick dostał wszystko, czego chciał, wyłączył nagrywanie.
– Dobra robota, John. Ty i Trevor świetnie się spisaliście. Ale już teraz chciałbym cię oswoić z myślą, że to była dopiero rozgrzewka. Nigeryjczycy będą mieli ze sobą armię adwokatów, a moim i prokuratora zadaniem jest przygotowanie cię na to. Mamy kilka miesięcy, zanim w sądzie zrobi się ostro, więc się nie martw.
– Uspokoiłeś mnie – odparł John i poczuł, że rozmowa przechodzi w kolejną fazę. Tę obejmującą decyzję, którą podjął dzień wcześniej i której musiał być gotów bronić.
– To dobrze – rzekł Brodwick. – Teraz musimy porozmawiać o zakresie twojej ochrony jako świadka. Biuro ma oczywiście na to całą procedurę, ale pomyślałem, że zacznę od ciebie.
Wstał i podszedł do drzwi, żeby się upewnić, że są dokładnie zamknięte, a po drugiej stronie nikt nie podsłuchuje.
– Zastanawiałeś się nad tym, dokąd chciałbyś wyjechać?
John spojrzał mu w oczy. Nie było miejsca na wahanie.
– Do Szwecji.
Brodwick wybuchnął śmiechem.
– Zakładam, że żartujesz.