Главная » Ostatnie życie читать онлайн | страница 97

Читать книгу Ostatnie życie онлайн

97 страница из 182

– To moje życie i sam podejmuję decyzje.

John czekał na kolejny wybuch gniewu, ale Brodwick zmienił taktykę. Powściągnął złość i wstąpił na ścieżkę pertraktacji.

– Jesteśmy bardzo wdzięczni za twój wkład. Z pewnością możemy trochę nagiąć reguły, jeśli chodzi o twoje miesięczne wynagrodzenie. Będziesz godnie żył, John, zasłużyłeś na to. Wybierz kraj z przyjemnym klimatem, białymi plażami i niskimi kosztami utrzymania. Będziesz tam mógł żyć jak król i martwić się jedynie tym, jakiego drinka zamówić i do której dziewczyny uderzać.

– Brzmi cudownie, ale nie tego chcę.

Brodwick usiadł z powrotem. Jeśli sądzić po protestach krzesła, dźwigał na swoich barkach wszystkie problemy Biura.

– Bo chcesz jechać do Szwecji. – Westchnął. – Kraju pełnego niedźwiedzi polarnych, socjalistów i nigeryjskich płatnych zabójców. Narazisz tam na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale też swoją rodzinę.

– Powiedziałem już: jestem gotów zaryzykować.

– A co będzie, jeśli się nie zgodzę?

– Już znasz odpowiedź.

– Tak, ale chcę jeszcze raz usłyszeć, jak to mówisz, bo nie możesz być tak cholernie głupi, żeby naprawdę tak myśleć.

Правообладателям