Главная » Śpiewaczka читать онлайн | страница 30

Читать книгу Śpiewaczka онлайн

30 страница из 80

5.

Dwie uzbrojone strażniczki prowadziły Elizę przez długi korytarz aresztu śledczego. Jedna z nich otworzyła metalowe drzwi z małym okienkiem pośrodku i wprowadziła aresztantkę do celi numer trzydzieści cztery.

Gdy drzwi się zamknęły, Eliza stała bez ruchu, czując na sobie spojrzenia trzech kobiet. Dwie siedziały na krzesłach przy niewielkim stoliku, trzecia leżała na dolnej pryczy piętrowego łóżka. Na parapecie stał mały telewizorek. Na jego ekranie żółte, owalne stwory w okularach chichotały i podskakiwały w rytmie rażącej ucho muzyki.

– Ale dupa z ciebie! – krzyknęła najstarsza z kobiet.

Była grubaską, miała zniszczony od papierosów głos, szare włosy i rumianą twarz, która świeciła się niczym wysmarowana olejkiem.

– Dzień dobry – powiedziała Eliza, nie bardzo wiedząc, co ze sobą zrobić.

– Jaki paragraf, słonko? – zapytała grubaska. Najwyraźniej była kimś w rodzaju szefowej celi.

Dwie pozostałe kobiety milczały, nie spuszczając wzroku z nowej.

– Sto czterdzieści osiem, ale to skomplikowana sprawa – wyszeptała Eliza.

Правообладателям