Читать книгу Dziennik śmierci онлайн
13 страница из 108
Korciło ją, żeby sprawdzić zawartość teczki, ale oparła się pokusie. Chociaż zajęła miejsce na samym końcu, nie wiedziała, czy któryś z siedzących obok pasażerów nie okaże się wścibski.
Podróż z Tujunga Village na południowy kraniec Colfax Avenue, gdzie wynajmowała małe mieszkanie, zajęła jej niewiele ponad czterdzieści pięć minut. Gdy tylko zamknęła za sobą drzwi, zdjęła buty i usiadła na łóżku ze skrzyżowanymi nogami, kładąc przed sobą swoją zdobycz. Nareszcie mogła otworzyć zamek błyskawiczny i zajrzeć do środka, ale kiedy to zrobiła, spotkało ją rozczarowanie.
Sądząc po kształcie i rozmiarze aktówki, a także po jej wadze, Angela była niemal całkiem pewna, że weszła w posiadanie jakiegoś drogiego sprzętu elektronicznego jak laptop albo tablet. Myliła się. Jedynym przedmiotem, jaki znalazła w środku, był duży oprawiony w czarną skórę notatnik. Wydał się jej zaskakująco ciężki, gdy wzięła go do ręki.
– Liczyłam na laptop, a tu zwykły notes? Ale lipa…
Roześmiała się ze swojego niepowodzenia, pocieszając się myślą, że ukradła tę torbę tylko dlatego, żeby utrzeć nosa facetowi z baru.