Читать книгу Dziennik śmierci онлайн
22 страница из 108
– Dziś rano, kiedy zajrzałam do skrzynki i wyciągnęłam tę kopertę, niewiele brakowało, a otworzyłabym ją od razu – wyjaśniła. – Nie przypominałam sobie, abym coś kupowała w internecie, ale często zdarza mi się zapominać o takich rzeczach, zwłaszcza jeśli trzeba na nie czekać dłużej niż trzy dni. Poza tym czasami nasz wydział albo inne laboratoria przysyłają mi niezamawiane próbki, odczynniki i różne takie materiały, bo… – wzruszyła ramionami – …po prostu robią takie rzeczy. W każdym razie już miałam rozerwać kopertę, kiedy coś mnie tknęło. Żadne laboratorium w kraju nie doręczyłoby mi takiej przesyłki do domu. Chyba że byłoby to coś bardzo pilnego, ale wtedy ktoś zadzwoniłby do drzwi, żeby przekazać mi ją osobiście, zamiast wrzucać do skrzynki na listy. Dlatego przywiozłam kopertę tutaj i z samego rana zbadałam ją za pomocą trzech różnych skanerów. Zwykłe prześwietlenie rentgenowskie wykazało, że w środku znajduje się notatnik, a testy pod kątem materiałów wybuchowych i substancji toksycznych wypadły negatywnie. Poczułam się jak skończona idiotka, która przez swoją paranoję trwoni pieniądze podatników, i w końcu otworzyłam kopertę. W środku było to. – Slater wskazała na drugą foliową torebkę, w której znajdował się notatnik w czarnej oprawie. – Tylko załóżcie rękawiczki, zanim go wyjmiecie.