Главная » Sprawa 1569 читать онлайн | страница 14

Читать книгу Sprawa 1569 онлайн

14 страница из 111

Po prawej stronie między drzewami dostrzegła połyskującą taflę wody.

Skręciła, wjechała na starą drogę, a właściwie na to, co po niej pozostało, i odstawiła rower w miejscu, w którym zaczynała się ścieżka.

Nie było tam innych rowerów i znad jeziora nie dolatywały żadne odgłosy. Prawdopodobnie była sama.

Zarzuciła plecak na ramię i zbiegła ścieżką na przybrzeżną skałę. Kilka mokrych plam zdradzało, że niedawno ktoś tu był.

Rozejrzała się dookoła. Niemal po drugiej stronie jeziora jakiś człowiek siedział w kajaku. Poza tym ani żywej duszy.

Zdjęła fioletową koszulę firmową z logo Bamblegrillen, ściągnęła buty i spodnie.

Dwa wieczory temu kąpała się nago.

Jeszcze raz rozejrzała się wokół siebie. Zastanawiała się, czy znowu sobie na to pozwolić. Kajakarz odpływał coraz dalej. Ścieżką nikt nie szedł. Słyszała jedynie stłumione odgłosy autostrady.

Wyjęła ręcznik i położyła go tuż nad brzegiem jeziora, razem z szamponem, żeby po kąpieli łatwo było po nie sięgnąć. Szybko się rozebrała, ukryła bieliznę pod plecakiem i przygotowała się do skoku.

Правообладателям