Главная » Niewierni читать онлайн | страница 106

Читать книгу Niewierni онлайн

106 страница из 323

– Zauroczenie? Przecież kochał swoją żonę… Ingrid.

– Nic z tych rzeczy! – odparł zdecydowanie Olaf. – Jorgensen ma lekkie odchylenie mistyczne czy coś w tym rodzaju i twierdzi, że Róża Stefanowicz jest teraz gdzieś w pobliżu i odegra jeszcze ważną rolę…

– Gdzie? Co? Jak?! No, rzeczywiście ma odchylenie! – wtrąciła Linda.

– Gdybym ci przytoczył szczegóły tego, co nam powiedział Hans Jorgensen, tobyś nie uwierzyła. Więcej powściągliwości, Puchatko! – Olaf pomyślał przez moment, że Linda może mieć uraz do tej sprawy.

– Niech ci będzie. Co dalej?

– Przyjechała do Szwecji jako Róża Stefanowicz, a wyjechała jako Róża Bielska i wyruszyła gdzieś w świat. Ma teraz sześćdziesiąt jeden lat, czyli jest jeszcze w sile wieku.

Słońce znikło za horyzontem i w dali majaczyło już tylko halo. Zrobiło się nagle zimno. Linda zamilkła i wpatrywała się przez chwilę w morze. Olaf włożył sweter. Siedzieli tak w ciszy kilka minut i wyglądało na to, że oboje myślą o owej tajemniczej Polce.

– Wiesz… może rzeczywiście coś w tym jest – odezwała się niespodziewanie Linda. – To o tym chcesz rozmawiać z Konradem? Może ona była nie radzieckim, tylko polskim nielegałem albo zrobionym w kooperacji z KGB?

Правообладателям