Главная » Niewierni читать онлайн | страница 111

Читать книгу Niewierni онлайн

111 страница из 323

– W porządku, Sajed. W porządku. – Karol poczuł się nieswojo.

Natychmiast zrozumiał, że ma poważny problem do rozwiązania, a Sajed oczekuje od niego konkretnej propozycji. Tu i teraz.

Po raz pierwszy od jedenastu lat coś zazgrzytało.

Na taras wszedł Ibrahim, jakby jeszcze bardziej zgarbiony, i postawił na stoliku daktyle i figi. Zajęło mu to prawie dwie minuty, dokładnie tyle, ile potrzebował Karol, by zastanowić się nad odpowiedzią.

– Od ciebie zależy, którą ścieżką pójdziesz, i niech ci Allah pomoże wybrać tę jedyną, prawdziwą. Masz trudny wybór, ale my też. Rozumiesz? – Sajed skończył i czekał na ruch Safira.

– No dobrze – odparł Karol, kryjąc zaniepokojenie. – Telefon od Kelly’ego do Hadżiego z pominięciem Abdula może świadczyć o tym, że stracili do niego zaufanie i woleli ruszyć kanał, którego nie powinni wykorzystywać do łączności. Znaczy, że woleli zaryzykować, bo jest pewniejszy niż Abdul. – Zamilkł na moment i zobaczył, że Sajed drugi raz tego wieczoru pociera rękami brodę. – Wiedzą, że Abdul zdradził!

Правообладателям