Главная » 1793 читать онлайн | страница 10

Читать книгу 1793 онлайн

10 страница из 127

Znalezisko nie jest jeszcze w stanie rozkładu, ale mimo to patrzą na niego dwa puste oczodoły. Zza poszarpanych warg wystają bezzębne dziąsła. I tylko włosy zachowały swój dawny połysk. Nocna pora i szlam, którym pokryte jest dno jeziora, uczyniły wiele, żeby włosy straciły swoją pierwotną barwę. Widać jednak, że kiedyś miały jasny kolor. Cardell tak gwałtownie oddycha, że w pewnym momencie krztusi się wodą.

Gdy atak kaszlu mija, mężczyzna uspokaja się i przez chwilę unosi się na wodzie obok zwłok. Przygląda się zgrubiałym rysom. Dzieci stoją w milczeniu na brzegu jeziora. Czekają bez słowa na jego powrót. Cardell odwraca się w wodzie i zaczyna się zapierać stopami, aby dotrzeć z powrotem na ląd.

Na gliniastym brzegu, gdzie woda nie jest już w stanie utrzymać ich ciężaru, holowanie zwłok robi się trudniejsze. Cardell przewraca się więc na plecy i uderza nogami w wodę. Próbuje się na niej utrzymać, ciągnąc ciało za resztki szmat, w które jest przyodziane. Dzieci przypatrują się bezczynnie. W końcu cofają się przerażone na większą odległość, zatykając nosy palcami. Cardell wypluwa wodę z ust na błotnisty brzeg.

Правообладателям