Читать книгу Bez winy онлайн
105 страница из 132
– W jej życiu musieli być jacyś mężczyźni, prawda?
– Odkąd się tu przeprowadziła, a stało się to całkiem niedawno, była sama. Kiedyś pewnie kogoś miała. Czasami mówiła o dawnych przyjaciołach, ale nie było do końca jasne, czy chodziło o związki uczuciowe, czy tylko przyjaźnie. Sądzę, że Sophia jest osobą bardzo niezależną.
To było irytujące. Kobieta, którą wszyscy znali i lubili, która miała liczne grono znajomych, pozostawała w jakimś sensie nieprzenikniona. Z dokumentów znalezionych w domu Sophii wynikało, że przed przyjazdem do Scarborough uczyła w Chorlton High School w Manchesterze. Manchester był niespokojnym miejscem. Uzbrojone gangi rządziły całymi dzielnicami, grasując nawet w szkołach. Trzeba będzie rozpocząć tam przesłuchania. I sprawdzić, czy istniał jakiś związek łączący Ksenię Paget z tym miastem.
W południe Robert udał się do kliniki, gdzie Sophia Lewis wciąż przebywała na oddziale intensywnej terapii, i poprosił o krótką rozmowę z lekarzem prowadzącym. Doktor Dane sprawiał wrażenie niewyspanego, zabieganego i zestresowanego, ale zaprowadził Roberta do niewielkiego gabinetu i wskazał mu miejsce po drugiej stronie biurka. Sam stał oparty o okno.