Главная » Wiemy, że pamiętasz читать онлайн | страница 19

Читать книгу Wiemy, że pamiętasz онлайн

19 страница из 116

– Zaraz zaczynam pracę, mamo, przecież ci mówiłam. Widziałaś gdzieś moje kluczyki do samochodu?

– Kiedy znowu przyjdziesz?

W jednej ręce mamy tkwiła łyżka do butów, w drugiej dwupalczasta rękawiczka.

– Wieczorem. Ale późno.

– Nie musisz tu przybiegać kilka razy dziennie, masz inne sprawy na głowie.

– Mamo, mieszkam tu z tobą, nie pamiętasz?

Potem zaczęło się szukanie kluczyków, których Kerstin Sjödin z całą pewnością nie ruszała – nie możesz mi wmawiać, że nie pamiętam, bo dobrze wiem, że ich nigdzie nie przekładałam – aż wreszcie Eira znalazła je w kieszeni własnej kurtki, którą miała na sobie wczoraj.

Jeszcze muśnięcie policzka na pożegnanie.

– Jutro urządzimy sobie imprezę, mamo. Będą śledzie. I truskawki.

– I wódeczka.

– I wódeczka.

Było czternaście stopni, a niebo zasnuwała warstewka postrzępionych chmur. Radiowa prognoza pogody obiecała słońce w całej środkowej Norrlandii. Wprost idealne warunki na to, co miało się rozpocząć po południu. Bimber chłodził się już zapewne w każdym mijanym przez nią domu, w całym Lunde i Frånö, w Gudmunrå, w domkach letniskowych, do których ludzie wracali już w drugim czy trzecim pokoleniu, a nawet w turystycznych lodówkach na wszystkich lokalnych kempingach.

Правообладателям