Читать книгу Wiemy, że pamiętasz онлайн
20 страница из 116
Parking przed komisariatem policji w Kramfors był o tej porze w połowie pusty. Wszyscy szykowali się na wieczór.
Eira natknęła się w wejściu na młodszego kolegę.
– Wyjeżdżamy – oznajmił. – Mamy zwłoki jakiegoś starszego faceta w Kungsängen. Podejrzenie zabójstwa.
– Masz na myśli Kungsgården?
– A nie powiedziałem tak?
Eira zerknęła na plakietkę z imieniem i nazwiskiem policjanta. Poznała go w ubiegłym tygodniu, ale od tamtego czasu nie pracowali na tej samej zmianie.
– Wywrócił się pod prysznicem – mówił dalej chłopak, odczytując notatkę od dyżurnego w Umeå. – Znalazł go syn, ale do nas zadzwonił sąsiad.
– Czy to nie sprawa dla pogotowia? – zdziwiła się Eira. – Po co tam jedziemy?
– Coś w tej sprawie śmierdzi. Ponoć syn próbował zbiec z miejsca zdarzenia.
Eira pobiegła do szatni, żeby się przebrać. August Engelhardt. No właśnie, tak się nazywał. Następny świeżo upieczony funkcjonariusz z włosami ogolonymi po bokach i gęstą, falującą grzywką, wysportowany i na pewno nie starszy niż dwadzieścia siedem lat. Serialowi komisarze policji pracujący ramię w ramię przez długie lata wydawali jej się coraz bardziej nierealni, jak bohaterowie legend z dawnych lat.