Читать книгу Wiemy, że pamiętasz онлайн
74 страница из 116
Eira ruszyła we wskazaną stronę, podczas gdy GG odbywał kolejną rozmowę telefoniczną. Starała się rozmawiać z kobietą jak najkrócej, lecz nie aż tak, by wypadło to nieuprzejmie.
Wdowa miała osiemdziesiąt trzy lata i musiała sobie usiąść, bo coś jej się stało w plecy, ale z pewnością miało wkrótce minąć.
Tak, jasne, że znała Rollego Matssona.
Pracowali w tym samym czasie przy sortowaniu drzewa, ona zaczęła, kiedy robota została zmechanizowana i okazało się, że najlepiej nadają się do niej młode kobiety. Mogłaby napisać sobie na nagrobku „Jaskółka”, bo tak wszyscy wtedy na nią mówili. Przez całe dnie siedziała w wieży, w której mieściła się sterownia. Zresztą wieża dalej stała w rzece. Nowa technologia wymagała dokładności i spostrzegawczości, być może też zgrabnych i szybkich palców. Mężczyźni nie musieli już skakać po kłodach, co było przecież śmiertelnie niebezpieczne. W każdej chwili człowieka mogło wessać pod wodę i koniec. Jej stryj pożegnał się w ten sposób z życiem.
Sven Hagström?