Главная » Afekt читать онлайн | страница 130

Читать книгу Afekt онлайн

130 страница из 145

Oryński starał się skupić na tym, o czym rozmawiali, ale bezskutecznie. Myśli wciąż robiły się rozproszone, a emocje nie malały.

Sześć lat.

Kim był ten chłopak? Czy miał z niego coś poza tym, że był do niego fizycznie podobny? Czy może geny nie miały znaczenia, bo jego charakter ukształtowała samotnie go wychowująca matka?

– Zordon!

– Coś mi przerwało.

– Żebym ja ci wymarzonego związku nie przerwała i nie wymieniła cię na jakieś zwierzę domowe – rzuciła Joanna.

– Takie niebezpieczeństwo chyba nie zachodzi.

– Nigdy nie wiadomo. Mogę obudzić się pewnego dnia i przypomnieć sobie stare ludowe porzekadło.

– Niby jakie?

– Na górze róże, na dole kuweta, adoptuj kota, rzuć faceta.

Kordian mimowolnie lekko się uśmiechnął, a potem poszedł w kierunku wyjścia. Zawadę dostrzegł przy iks piątce i bez trudu rozpoznał pełne zniecierpliwienia i irytacji spojrzenie.

– Wsiadam do auta – powiedział. – Niedługo będę.

– Tylko żadnego hip-hopu w samochodzie.

– Może chociaż…

– Taco Hemingway wyłącznie w wydaniu Umowy o dzieło.

Правообладателям