Главная » Afekt читать онлайн | страница 61

Читать книгу Afekt онлайн

61 страница из 145

– Nawet gdyby jakimś cudem udało mu się odkryć, kto stoi na czele Konsorcjum? – spytał Kordian. – Nie olałby tego tak po prostu. Spróbowałby nam to przekazać, może właśnie przez Żelaznego, żeby uniknąć bezpośredniego kontaktu.

Chyłka przesunęła ręką po krótkich włosach, a potem rozejrzała się za kimś z obsługi.

– Dajecie tu jeść czy trzeba sobie coś, kurwa, upolować? – rzuciła w kierunku dziewczyny stojącej przy stoliku obok.

Ta szybko skończyła obsługiwać tamtego klienta i podeszła do dwójki prawników. Zanim Chyłka zdążyła uraczyć ją kolejnym przejawem swojego uroku osobistego, Kordian uznał, że najlepiej, jeśli to on złoży zamówienie.

– Ja poproszę quinoa burgera – powiedział szybko. – A dla mojej narzeczonej będzie hickory-smoked barbecue combo.

– Duo czy…

– Trio – uciął szybko. – Bez sałatki cytrusowej. I bez fasolki.

– Będzie coś do picia?

– Dwa piwa – wyrwała się do odpowiedzi Chyłka.

– Jedno. Dziękujemy.

Dziewczyna również podziękowała, a Joanna złożyła dłonie na stole i popatrzyła z uznaniem na Oryńskiego.

Правообладателям