Главная » Afekt читать онлайн | страница 71

Читать книгу Afekt онлайн

71 страница из 145

– I co teraz? – odezwał się Oryński.

– Hm?

– Naprawdę tu przyjdzie?

– Nie mów, że się jej boisz, Zordon.

Kordian przesunął dłońmi po marynarce i usiadł z powrotem na swoim miejscu.

– To prezydent – powiedział.

– No i? Zachowujesz się, jakby papież zaprosił cię na audiencję.

Oryński przez chwilę nerwowo wiercił się na krześle i popatrywał w kierunku wyjścia, jakby był bliski podjęcia decyzji o ewakuacji.

– Nawet na nią nie głosowałeś – zauważyła Joanna.

– Ty za to tak.

– Bo wtedy była najlepszą z możliwości. A oprócz tego zawsze wyglądała mi na twardą su… sztukę.

– Teraz już ci nie wygląda?

Chyłka powiodła wzrokiem po tarasie.

– Nie w tym rzecz. Przez te lata nie zrobiła w sumie niczego poza umacnianiem swojej władzy – odparła. – Halski to lepszy wybór. Jest zasłużony, ma swoje lata, nie musi budować pozycji ani przejmować się karierą.

– Coś w tym jest.

Może dlatego w ostatnich wyborach prezydenckich w Stanach siedemdziesięciosiedmioletni kandydat mierzył się z siedemdziesięcioczteroletnim? Może nie chodziło o doświadczenie i długość kadencji na tym świecie, ale o to, że im starszy polityk, tym mniej przejmuje się budowaniem wizerunku na przyszłość?

Правообладателям