Читать книгу Afekt онлайн
94 страница из 145
Chyłka nie dostrzegła nigdzie krzesła, więc oparła się plecami o ścianę i skrzyżowała ręce na piersi.
– Już mnie o tym informowałaś. A ja powiedziałem ci, że…
– Nie dogadamy się z nią, bo jedyne, na czym jej zależy, to upublicznienie tej sprawy.
Halski w końcu skupił uwagę wyłącznie na Joannie, a ona szybko nakreśliła mu oględnie sytuację. Nie wspomniała o konkretach związanych z Hauerem, uznając, że na tym etapie nie powinna przedstawiać Mirkowi wszystkiego.
Dowiedział się jedynie tyle, że cały ten szantaż to sposób, dzięki któremu Piechodzka obejdzie zobowiązanie do milczenia i termin przedawnienia.
– Hm…
– To twój komentarz? – odparła Chyłka.
– A na co liczyłaś?
– Na wyjaśnienie, dlaczego Szajner właśnie wywalił mojego narzeczonego ze swojej firmy, kiedy tylko usłyszał o tamtej imprezie na Mazurach.
Halski skrzywił się, jakby próbował wyciągnąć spomiędzy zębów kawałki jedzenia.
– Byłeś tam? – rzuciła Joanna.
– Nie.
– Wiedziałeś, co się tam stało?
– A co się stało?
Chyłka przechyliła głowę na bok i przypatrzyła się swojemu klientowi. Intuicja podpowiadała jej, że do tej pory nie mijał się z prawdą w swoich odpowiedziach, ale potrzebowała pewności.